Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124

Firmy analityczne mówią jasno: rynek IT się kurczy. Według danych IDC całkowite wydatki w Europie spadną o 5,1% rok do roku do kwoty 923,49 miliardów USD. W porównaniu do lutowych prognoz wartość rynku ICT zmniejszyła się więc o 75,81 mld USD.
Nie inaczej ma być w Polsce. Aktualne prognozy wskazują, że wartość rynku IT spadnie o 5,5%. Tymczasem jeszcze w styczniu 2020 roku prognozy wskazywały na 6-proc. wzrost. Tendencję spadkową potwierdzają nie tylko analitycy firm doradczych, ale też przedstawiciele branży HR.
Obserwujemy, co dzieje się na rynku i coraz częściej managerowie, team leaderzy i zaprzyjaźnione firmy z branży informują nas o wstrzymaniu lub utracie zakontraktowanych wcześniej projektów. Martwią się, bo tracą źródła przychodów, a jednocześnie nie chcą zwalniać ludzi – mówi Tomasz Bujok, CEO No Fluff Jobs.
Podczas pandemii jednak nie wszyscy tracą. Wartość akcji Zoom Video Communications, firmy oferującej rozwiązania do organizacji wideokonferencji, wzrosła od początku roku blisko trzykrotnie. W I kwartale br., a więc już w czasie gdy na świecie z uwagi na COVID-19 wprowadzono restrykcje, Microsoft zwiększył przychody o 15% w porównaniu do analogicznego okresu ubiegłego roku, do poziomu 35 mld dolarów. Zapotrzebowanie na usługi chmurowe wzrosło aż o 775%. Swój stan posiadania powiększyli też tacy gracze jak Facebook, Alphabet czy Apple. Ta ostatnia firma co prawda nieznacznie, bo o 1%, jednak warto odnotować, że wynik okazał się dodatni mimo spowolnienia i ograniczenia stacjonarnego handlu. Zdecydowanym wygranym w obecnej sytuacji wydaje się być Amazon, którego obroty wzrosły aż o 35% – do poziomu 75,5 mld dolarów.
Pozytywnych przykładów nie brakuje także w Polsce. Atman, operator centrum danych, zwraca uwagę, że na niektóre usługi outsourcingu IT popyt wzrósł zaraz po ogłoszeniu pandemii.
– Firmy musiały bardzo szybko dostosować się do nowej sytuacji – z jednej strony zabezpieczyć ciągłość działania biznesu, aby dalej móc sprzedawać produkty czy usługi w nowych realiach, z drugiej przenieść się do świata online ze względu na wprowadzone ograniczenia i konieczność umożliwienia pracownikom pracy w formie zdalnej. Potrzebowały więc i większej mocy obliczeniowej, i wyższych przepustowości łączy, co napędziło popyt na chmurę, serwery dedykowane i usługi telekomunikacyjne – zwraca uwagę Jarosław Łuczkiewicz, CMO w Atmanie, operatorze data center.
Tam, gdzie wzrostów i nowych kontraktów nie było, bo rynek wstrzymał oddech, firmy poszerzały współpracę z dotychczasowymi klientami. W czasie spowolnienia część przedsiębiorstw postanowiła bowiem wykorzystać ten czas na usprawnienie swoich procesów biznesowych i wyeliminowanie słabych punktów. – W kryzysie część klientów zawsze reaguje cięciem kosztów, a część myśli perspektywicznie wyciągając wnioski z sytuacji. W naszym przypadku klienci np. integrowali dane, by w jednym miejscu mieć dostęp do informacji ze wszystkich kanałów sprzedaży albo inwestowali w rozwiązania umożliwiające pracę zdalną – zwraca uwagę Agata Pribulka-Czmyr, dyrektor generalna w firmie Sagra Technology dostarczającej rozwiązania SFA.
Na początku roku, na długo przed koronawirusem, dużo mówiło się spowolnieniu gospodarczym i mało optymistycznych nastrojach w przemyśle. Podczas gdy indeks PMI dla polskiego przemysłu spadał kolejny miesiąc, a nastroje menedżerów były kiepskie, firmy IT nie narzekały na brak zleceń.
– Przez cały ubiegły rok dużo mówiło się o recesji i spowolnieniu w branży produkcyjnej, ale to, zamiast ograniczyć popyt na rozwiązania IT, wpływało pozytywnie na rynek. – komentuje Rafał Orawski Prezes BPSC, firmy dostarczającej systemy ERP dla sektora produkcyjnego, która w ubiegłym roku nie tylko zwiększyła przychody ze sprzedaży, ale też wypracowała znaczący zysk.— Gdy gospodarka jest rozpędzona, firmy „konsumują” dobrą koniunkturę. Dopiero w momencie spowolnienia zaczynają zwracać większą uwagę na koszty. Wówczas okazuje się, że każde dodatkowe pół procent marży zaczyna być na wagę złota. To wpływa na myślenie o informatyzacji w kategoriach szansy i inwestycji z dużą stopą zwrotu, a nie kosztu. – dodaje.
Na nienajgorsze nastroje wskazują giełdowe indeksy. Index WIG Informatyka po tąpnięciu 12 marca i spadku do poziomu 2458 punktów, wynosi dziś ponad 3 tys. punktów i jest najwyższy od 2000 r. Również indeks WIGTECH odnotował znaczące odbicie, zbliżając się do poziomu 13 tys. punktów (w marcu poniżej 9 tysięcy). W trudnym czasie niektóre spółki rosły wręcz jak na drożdżach. Kurs CD PROJEKT RED wzrósł o blisko 100% w ciągu zaledwie 2 miesięcy, ale i dostawcy IT odnotowali wzrosty. Kurs akcji ATM działającego pod marką Atman wzrósł z 7,2 zł do ponad 10 zł.
– W obliczu kryzysu firmy sięgnęły po rozwiązania tymczasowe, doraźnie zapewniające im ciągłość działania. Teraz gdy gospodarka się odmraża, muszą przeanalizować swoje słabe strony oraz technologicznie i biznesowo przygotować się na podobne zdarzenia w przyszłości. To pociągnie za sobą zwiększone zainteresowanie usługami outsourcingowymi, choćby w chmurę obliczeniową i rozwiązania gwarantujące zachowanie ciągłości działania w najmniej przewidywalnych sytuacjach – tłumaczy Jarosław Łuczkiewicz z Atmana. Operator ten niedawno informował o rozpoczęciu rozbudowy swojego kampusu data center na warszawskiej Pradze.
IDC zwraca uwagę, że choć kryzys wyhamowuje projekty długofalowe, to obecna sytuacja stwarza ogromną szansę na przyspieszenie procesu transformacji w organizacjach i wdrożenie nowych modeli pracy zdalnej i zespołowej, obsługi klientów oraz zmianę formuły działania – przestawienie się na sprzedaż i promocję online. To oznacza wzrost popytu na rozwiązania do tego niezbędne – takie jak chmura, narzędzia do zarządzania rozproszonym zespołem i do pracy zdalnej czy bezpieczeństwo zdalnego dostępu do sieci.
– Jeśli dzięki IT można zwiększyć sprzedaż o kilkanaście procent a przykłady nawet dużych firm z branży FMCG to potwierdzają, to przedsiębiorstwa nie zrezygnują z zakupu technologii. Co więcej, nie mają wyboru, bo tylko dzięki IT mogą funkcjonować w nowej rzeczywistości. Firmy powinny zrobić wszystko co w ich mocy, aby umożliwić swoim pracownikom pracę zdalną, zapewnić narzędzia do rozliczania tej pracy oraz mieć wgląd w bieżącą analizę rynku, sprzedaży i dystrybucji. Tylko w ten sposób będą mogły szybko dostosować swoje działania do zmieniających się warunków rynkowych. A te wpiszą się na stałe w nasz biznesowy krajobraz – przekonuje Agata Pribulka-Czmyr z Sagra Technology.