Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124

Wydzielenie TikToka z chińskiego ByteDance wraca na agendę polityczno-biznesową USA. Choć temat był już kilkakrotnie „zamykany”, prezydent Donald Trump ponownie otworzył dyskusję, sugerując, że „umowa wciąż jest na stole”. Stawką jest 170 milionów amerykańskich użytkowników i strategiczna kontrola nad jedną z najpotężniejszych platform społecznościowych świata.
TikTok, aplikacja do krótkich filmów, od lat budzi kontrowersje w USA. Obawy o prywatność, możliwe powiązania z Komunistyczną Partią Chin i wpływ platformy na opinię publiczną sprawiają, że od 2020 roku temat jej zakazu lub przekształcenia cyklicznie wraca na biurka regulatorów.
Trump, który jako prezydent rozpoczął ofensywę przeciw TikTokowi, teraz – w kampanijnym stylu – przypomina, że „mamy dobrą umowę z bardzo dobrymi ludźmi”. Choć nie wskazuje konkretów, wiadomo, że rozważane scenariusze zakładają powstanie nowego, amerykańskiego podmiotu z udziałem lokalnych inwestorów. Chińskie udziały miałyby zostać zredukowane do minimum – jeśli nie całkowicie wyeliminowane.

Nowy termin dla ByteDance na zbycie amerykańskich aktywów wyznaczono na 19 czerwca. To już trzecie podejście – wcześniejsze daty przesuwano. Tym razem ton wypowiedzi urzędników sugeruje większą determinację, choć na Kapitolu nie brakuje rozbieżności.
Senator Tom Cotton, cytowany przez Reuters, ostrzega: „Kongres nigdy nie ochroni inwestorów, którzy próbują zawierać pół-legalne umowy z Chinami”. Z kolei senator Markey próbował przeforsować ustawę odsuwającą termin do października – bezskutecznie.
Problem w tym, że każda transakcja musi uzyskać nie tylko zielone światło z Waszyngtonu, ale też zgodę Pekinu. A ta, jak pokazuje praktyka, może się nie pojawić – nawet jeśli inwestorzy będą gotowi zapłacić miliardy.
Choć historia TikToka wydaje się odległa od codzienności rynku IT, niesie ze sobą istotne implikacje. Przede wszystkim – precedens regulacyjny. Jeśli rząd USA wymusi dezinwestycję z powodów bezpieczeństwa narodowego, otworzy to drogę do analogicznych działań wobec innych platform (również spoza Chin), jeśli tylko ich algorytmy czy modele biznesowe zostaną uznane za ryzykowne.
Dla firm z sektora IT to również sygnał ostrzegawczy: dane użytkowników i transparentność łańcuchów własności stają się kluczowymi elementami strategii compliance – nie tylko marketingowej, ale operacyjnej i finansowej.