Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124

Administracja Donalda Trumpa wstrzymała planowane ograniczenia eksportu chipów sztucznej inteligencji H20 do Chin – zaledwie na kilka dni przed ich ogłoszeniem. Decyzja zapadła tuż po kolacji w Mar-a-Lago, w której uczestniczył CEO Nvidii, Jensen Huang. W kuluarach mówi się, że to właśnie ta rozmowa zmieniła bieg wydarzeń – a konkretnie obietnica nowych inwestycji Nvidii w amerykańskie centra danych AI.
Z pozoru – standardowa korekta kursu. Ale kontekst geopolityczny i gospodarczy każe się zatrzymać na dłużej.
Chip H20, zaprojektowany z myślą o rynku chińskim, to efekt wcześniejszych restrykcji eksportowych wprowadzonych jeszcze za kadencji Joe Bidena. Nie spełnia najbardziej rygorystycznych progów wydajności, przez co może być legalnie dostarczany do Państwa Środka. A jednak – jak się okazało – wystarcza w zupełności, by napędzać rozwój lokalnych modeli AI, takich jak DeepSeek-V2, odpowiedź na GPT-4 od chińskiego startupu wspieranego przez Tencent i Alibabę.
Od początku roku chińskie firmy zamówiły chipy H20 za co najmniej 16 miliardów dolarów. I choć Nvidia nie może sprzedawać w Chinach topowych układów typu H100, to popyt na H20 wypełnia lukę z nawiązką. Zwłaszcza że Pekin wyraźnie przyspiesza w obszarze taniej, efektywnej sztucznej inteligencji.
Odwrót administracji Trumpa od zaostrzenia eksportu to sygnał dwuznaczny. Z jednej strony, amerykańska klasa polityczna – zarówno republikanie, jak i demokraci – pozostaje zgodna co do potrzeby ograniczenia chińskiego dostępu do najnowszych technologii AI. Z drugiej – Nvidia pozostaje narodowym czempionem w czasach, gdy przewaga w AI staje się kwestią strategiczną.
Ustępstwo dla Huang’a można zatem odczytać jako pragmatyzm: zamiast blokować sprzedaż do Chin, lepiej zagwarantować, że pieniądze z Azji pomogą finansować rozwój infrastruktury AI w USA. Zwłaszcza teraz, gdy rośnie presja, by uniezależnić się od azjatyckiego łańcucha dostaw, a rynek centrów danych eksploduje.