Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124
Physical Address
304 North Cardinal St.
Dorchester Center, MA 02124

Smartfony i urządzenia IoT na stałe wpisały się w infrastrukturę firmową – często poza kontrolą działów IT. Ich obecność w środowisku pracy zdalnej i hybrydowej to już nie wygoda, lecz wymóg. Problem w tym, że te mobilne końcówki coraz częściej stają się celem wyrafinowanych ataków – a firmy zbyt długo traktowały je jak pasywny element cyfrowego krajobrazu.
Jak pokazuje najnowszy raport bezpieczeństwa AI 2025 od Check Point, cyberzagrożenia nie tylko się zmieniają – one ewoluują w stronę większej automatyzacji, subtelności i skali, której nie znała wcześniejsza generacja zagrożeń. Kluczową rolę w tej transformacji odgrywa sztuczna inteligencja, która napędza zarówno generowanie spersonalizowanych ataków socjotechnicznych, jak i ich dystrybucję.
Złośliwe oprogramowanie trafia dziś na urządzenia nie tylko przez e-maile czy pliki – ale przez aplikacje w oficjalnych sklepach, Bluetooth, wiadomości czy nawet wgrane fabrycznie oprogramowanie. Niepokojące są ataki „zero-click” – nie wymagające żadnej interakcji ze strony użytkownika. W połączeniu z AI, która generuje przekonujące komunikaty, deepfake’i czy wiadomości SMS o wysokim poziomie personalizacji (tzw. smishing), ataki te są trudne do wykrycia i zablokowania przy użyciu tradycyjnych metod.
W odróżnieniu od komputerów stacjonarnych, smartfony charakteryzują się szeregiem cech, które czynią je bardziej podatnymi:
Co istotne, te problemy nie są nowe – ale ich skutki, wspomagane przez automatyzację AI, są dziś groźniejsze niż kiedykolwiek.
W odpowiedzi na te wyzwania, coraz więcej firm zwraca się ku modelowi Zero Trust Network Access (ZTNA). To podejście zakłada, że żaden użytkownik ani urządzenie nie jest domyślnie zaufane – nawet wewnątrz sieci organizacji. Każda próba dostępu musi być uwierzytelniona i oceniona pod kątem kontekstu (lokalizacja, stan urządzenia, zachowanie).
W połączeniu z ciągłym uwierzytelnianiem oraz minimalizacją ekspozycji na zasoby, ZTNA stanowi istotny krok w stronę odporności na mobilne zagrożenia.
Drugi filar to analiza behawioralna – systemy zabezpieczeń muszą w czasie rzeczywistym monitorować działanie aplikacji, anomalię w ruchu sieciowym i nietypowe wzorce zachowań użytkowników. Celem nie jest już tylko reagowanie na znane zagrożenia, ale wykrywanie potencjalnych ataków zanim do nich dojdzie – np. zanim deepfake wideo zostanie użyty do podszywania się pod prezesa.
Paradoks dzisiejszego cyberbezpieczeństwa polega na tym, że większość potrzebnych technologii już istnieje – od narzędzi do analizy zachowań użytkowników po systemy automatycznego wykrywania linków phishingowych w wiadomościach. Problemem pozostaje skala i konsekwencja we wdrożeniach. Wiele organizacji nadal traktuje smartfony jak dodatki, a nie pełnoprawne punkty końcowe w infrastrukturze IT.
Tymczasem linia obrony nie przebiega już na granicy sieci, ale wzdłuż każdego indywidualnego urządzenia końcowego.
Firmy muszą zrewidować swoje podejście do ochrony urządzeń mobilnych. Kluczowe działania to: